Magdalena Kordel. Malownicze. Wymarzony dom.
Każdy ma swój
Wymarzony Dom. Miejsce, w którym może znaleźć ukojenie, szczęście i miłość.
Kiedy Magda podejmuje szaloną decyzję i kupuje stary dom w Malowniczem,
miasteczku u podnóża Sudetów, nie wie jeszcze, jak bardzo zmieni się jej życie.
W pierwszym odruchu chce się go pozbyć, ale dom nie chce wcale pozbyć się jej.
Siła kryjąca się w jego wnętrzu pozwala Magdzie odnaleźć swoje miejsce i pomóc
innym:
Małej Marcysi, która
potrzebuje mamy.
Krysi, która leczy
złamane serca kawą migdałową, a wieczorami piecze „kłopotki”, by zapomnieć o
przeszłości.
Michałowi, który uczy
się walczyć o miłość Magdy.
"Malownicze.
Wymarzony dom" to wzruszająca i pełna humoru opowieść o spełnianiu marzeń,
a przede wszystkim o miłości, która zmienia życie i nadaje mu sens. Jeśli
wyciągniesz rękę do innych i nauczysz się marzyć, los uśmiechnie się do ciebie.
Każdy ma zapewne takie miejsca, do których z przyjemnością wraca, mole książkowe mają
takie miejsca także w świecie książek. Dla mnie jednym z takich miejsc jest niewątpliwie Malownicze, niewielka
miejscowość w Sudetach do której w swoich książkach
zabiera nas Magdalena Kordel. Na każdą
książkę o Malowniczym czekam niecierpliwie, szkoda, że ukazują się tak rzadko, ale za każdym razem mam ochotę zamieszkać tam na stałe.
Tym razem do Malowniczego trafia Magda, która przez
właściwie przez przypadek, nieco „po spożyciu”, chcąc wyświadczyć przysługę
matce przyjaciółki kupuje stary dom w Malowniczym. Magda właśnie rozstała się z
partnerem, będącym także jej szefem,
wskutek czego rezygnuje także z pracy, ma pewne zasoby finansowe, postanawia więc
odpocząć od warszawskiego życia, wyjechać na trochę do Malowniczego, zobaczyć
swój nowy zakup. Na miejscu okazuje się, że dom wymaga sporo pracy, długo nikt
w nim nie mieszkał, ale Magda od pierwszego wejrzenia pokochała ten dom, poczuła, że to jest jej miejsce na ziemi. Oczywiście trzeba zająć się remontem, umeblowaniem domu, ale w tym pomogą jej mieszkańcy Malowniczego, młoda, prężna ekipa pod wodzą Marysi, córki Majki (kto czytał wcześniejsze książki ten wie o kim mowa). W życiu Magdy pojawiają się osoby którymi musi się zaopiekować, mała Marcysia, Julka, a nawet zbuntowana siostra Magdy Kaśka. Magda poznaje mieszkańców Malowniczego, zawiera nowe przyjaźnie, powoli "wrasta" w miasteczko, ponieważ jako tłumaczka języka francuskiego może pracować wszędzie postanawia zamieszkać na stałe w Malowniczym, zwłaszcza że jest ktoś, komu jest bardzo potrzebna. A może spotkała także miłość? Jakie tajemnice dotyczące Magdy, Julki i innych poznamy? Nie będę zdradzać fabuły, zachęcam do odwiedzenia Malowniczego, może pokochacie je tak jak ja? Na szczęście na nowy tom opowieści o tym pięknym miejscu tym razem nie muszę zbyt długo czekać, już wkrótce, 18 czerwca ukaże się kolejna opowieść i już się na nią cieszę:
A w czasie wakacji mam zamiar wybrać się do Malowniczego na dłużej - zabiorę wszystkie tomy na dzialkę i tam na swojej ukochanej huśtawce, pod modrzewiem spędzę trochę więcej czasu w tym uroczym miasteczku, wśród ulubionych bohaterów!
Kochana, jak zwykle podrzucasz mi kolejny pomysł na książkę do przeczytania, ta podoba mi się naprawdę bardzo:))) Bo to trochę o moim miejscu.....
OdpowiedzUsuńDzięki:)