Przed świętami dłubałam trochę drobiazgów na szydełku, o takich przede wszystkim:
którymi następnie obdarowałam bliskie osoby, a także przyozdobiłam "jajową" choinkę w moim pokoju, która wyglądała tak:
W dużym pokoju, także rzecz jasna musiała być "choinkowa" dekoracja, która towarzyszyła nam przy świątecznym śniadaniu:
Od wielu lat na Wielkanoc mamy tego typu ozdoby, przeważnie są to właśnie gałązki ubrane pisankami, u siebie nie bardzo mam miejsce do postawienia wazonu z gałązkami, więc wykorzystałam swoje, stojące na oknie storczyki.
W świąteczny poniedziałek ruszyliśmy w podróż w odwiedziny do rodzinki mojego męża, odwiedziliśmy między innymi Kujawy, Wrześnię i Toruń, wizyty były bardzo miłe, szkoda, że już w czwartek trzeba było wracać do domu!
Przed świętami brałam udział w wymiance u Lucynki, ja przygotowałam prezent dla AgnieszkiMD, niestety chyba nie przypadł jej do gustu, bo nie pokazała zdjęć na swoim blogu, a tak się starałam :(
A oto co zrobiłam, kurczaczkową serwetkę :
i kilka świątecznych drobiazgów, świąteczną kartkę i słonecznikową zakładkę, oraz rzecz jasna dołączyłam nieco słodkości:
Ja niestety żadnego podarunku nie dostałam, szczerze powiem, że jest mi bardzo, bardzo przykro, zwłaszcza, że spotyka mnie to już drugi raz, poprzednio nie dostałam upominku mikołajkowego, w wymiance organizowanej przez Madlinkę. Chyba jestem pechowa, nie wiem, czy kiedyś jeszcze się zdecyduję brać udział w podobnej zabawie!
Dorota - przygotowałaś śliczny prezent:))
OdpowiedzUsuńTo przykre, że nie otrzymałaś wymiankowego prezentu, ale zdarzają się nierzetelne i nieodpowiedzialne osoby, ktore nie wywiązują się z podjętych zobowiązań.
Może jednak zmienisz zdanie w sprawie wymianek - zajrzyj do mnie ...
Pozdrawiam serdecznie
I jeszcze jedno ... Dorotko, czy ja się mylę, czy raczej nie - to od Ciebie otrzymuję te śliczne świąteczne karteczki?
OdpowiedzUsuńCzy ta z zajączkiem na Wielkanoc, to Twoje dzieło?